Najpierw ksiadz-kobieta spytał się, czy nie jesteśmy pijani O.x
Ale i tak Rihanna54 na sam koniec się nawaliła.. po prostu wstyd... !!
A później mąż chciał się przypodobać innym...
Później rzucał we mnie kwiatami -,- . Wtedy akurat towarzystwo wystraszyło się i z 14 osób zrobiło się 9 .
Żule w taxi.. sezamki! . Riri oczywiście nie docenia swego piękna.! Dobrze, ze było to już po weselu, gdy nikt nie widział tak narąbaną Rihannę : D
Ale co tam. najlepiej zasnąć ..'' przecież już goscie prawie poooszli.. jest ich tylko.. czemu są dwie Amezag . ? O.o ''
Było superoowo . Jutro ślub Truśśka : DD.
Amezag
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz